Nielegalni imigranci zawsze chętnie wykorzystywali pasma górskie na swoją korzyść

Nielegalni imigranci zawsze chętnie wykorzystywali pasma górskie na swoją korzyść

Wielu nielegalnych imigrantów od dekad chętnie wykorzystuje góry, gdy próbują niepostrzeżenie przekroczyć granice państw. Dobrym przykładem są popularne w ostatnich latach wycieczki uchodźców między Alpami. Starają się w ten sposób przedostać z Włoch do Francji. Ich uciążliwa podróż jest wówczas niezwykle niebezpieczna. Podążają wówczas przez zaśnieżone przełęcze. Mają ograniczoną możliwość znalezienia schronienia, jedzenia oraz picia. Dlatego ich szanse na przetrwanie na takim pasmie górskim są często niskie.

Niektóre stowarzyszenia we Włoszech w trosce o ludzkie życie i zdrowie daje wielu imigrantom wyposażenie oraz ciepłe odzienie. W ten sposób zwiększają szanse na ich przetrwanie. Alpy są najczęściej ostatnim etapem podróży dla irańskich uchodźców. Jeden z nich podzielił się z opinią publiczną informacjami dotyczącymi jego wędrówki. Początkowo wylądował na Bałkanach, gdzie przekroczył Słowenię. Następnie wraz z żoną udał się do Włoch, skąd spróbuje przekroczyć Alpy, aby znaleźć się we Francji. Tam wielu Irańczyków będzie starało się o azyl.

Pamiętajmy jednak o tym, że taki rodzaj przekraczania granic jest niezgodny z prawem

Wielu uchodźców z Iranu w tym wypadku słusznie obawia się francuskiej policji. Ponieważ wiedza, że w przypadku wychwycenia ich w okolicy granicy włoskiej, zostaną zawróceni u kresu swojej podróży. Większość uchodźców jest jednak zdeterminowana co do tego, aby walczyć o azyl we Francji. Kupują ciepłe ubrania i przygotowują się do przekroczenia granicy. Niektórzy obawiają się o przetrwanie tych ludzi. Oferują im tymczasowe schronienie oraz ciepłe posiłki. Wielu Włochów nie chce zostawiać ich na zimnej ulicy, ponieważ wówczas czeka ich pewna śmierć.

Pomimo tego, że zdają sobie sprawę z nielegalnego procederu popełnianego przez imigrantów, oferują im pomoc w postaci posiłków i ubrań. Nie chcą, aby wyruszyli w góry nieprzygotowani, gdzie mogliby ponieść śmierć. Czeka ich trudna wędrówka poprzez zaspy śniegu. Podobna sytuacja szykuje się w okolicy naszych granic. Reżim Łukaszenki planuje przerzucać nielegalnych imigrantów do Polski poprzez Bieszczady. Na granicy Polski z Ukrainą zatrzymano ponad setkę uchodźców w tym roku.